Twoje dziecko skarży się na bóle głowy, jest apatyczne i szybko się męczy? Mogą to być objawy tego, że ma w organizmie niedobór żelaza. Sprawdź jak można temu zaradzić.
Żelazo jest niezbędnym nam do życia i prawidłowego rozwoju pierwiastkiem. Według badań, w Polsce blisko 40% dzieci w wieku przedszkolnym nie otrzymuje jego wystarczającej dawki w codziennej diecie. Może to być spowodowane tym, że część produktów, które są jego źródłem nie znajduje się na szczycie listy posiłków ulubionych przez maluchy i młodzież posiłków. (wątróbka, szpinak). Wołowina, żółtka jaj i sardynki, przy dość różnorodnym menu, które jest zalecane przez lekarzy i dietetyków, na pewno są obecne w diecie. Jednak zawartość żelaza w średniej porcji tych produktów nie jest wystarczająca dla zaspokojenia potrzeb organizmu na żelazo. Ani u dziecka, ani u dorosłego.
Zapotrzebowanie na ten ważny pierwiastek jest mocno indywidualne. Zależy od wieku, płci, sposobu odżywiania oraz stanu organizmu (przebytych chorób, równowagi między pracą a odpoczynkiem, itp.). Kobiety, ze względu na comiesięczną utratę krwi w czasie menstruacji, mają wyższe zapotrzebowanie na żelazo niż mężczyźni.
Jakie ryzyko niesie ze sobą niedobór żelaza?
- Zbyt mała ilość żelaza zaburza krwiotworzenie.
- Zbyt niski stan wysycenia żelazem hemoglobiny, która jest głównym składnikiem krwi, powoduje gorsze dotlenienie wszystkich tkanek.
- Organizm słabiej broni się przed wirusami i bakteriami.
- Znaczący spadek energii niezbędnej do rozwoju i codziennego funkcjonowania.
- Zaburzenia rytmu serca.
- Zmniejszenie zdolności do zapamiętywania.
- Obniżona koncentracja i uważność.
- Częste bóle głowy i apatia.
- Ryzyko wystąpienia anemii.
- Zaawansowana anemia, która powoduje: zapalenia błony śluzowej i kącików ust, łamliwość paznokci i włosów oraz stałe przesuszenie skóry i jej łuszczenie się.
Żelazo w liczbach
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), niedobory żelaza dotyczyć mogą nawet 40% dzieci w wieku przedszkolnym. Ich głównymi objawami są: szorstkość skóry, zajady w kącikach ust, bladość śluzówek i spojówek. Dziecko, któremu brak żelaza ma wyraźne problemy ze skupieniem uwagi, unika aktywności fizycznej, ma obniżoną sprawność oraz łatwo zapada na infekcje.
Zapotrzebowanie organizmu dziecka w wieku przedszkolnym to 10 mg. Jeśli dziecko nie lubi wątróbki, wołowiny czy jaj, można wtedy posiłkować się jeszcze produktami roślinnymi, proponując dziecku: fasolę, natkę pietruszki, jarmuż, szpinak czy brukselkę. Jeśli jednak zaobserwujemy objawy możliwego niedoboru żelaza, bardzo ważna jest suplementacja diety dziecka preparatem żelaza.
Odbudowujemy zasoby
Chcąc uzupełnić poziom tego pierwiastka i zapobiec powstawaniu jego niedoborów, warto wybrać preparat żelaza zawierający w składzie witaminę C, ponieważ zwiększa ona przyswajanie żelaza. Aby uniknąć problemów z tolerowaniem preparatu przez organizm dziecka, warto od razu sięgnąć po taki, który zawiera zmikronizowaną formę żelaza. Co to oznacza? Uwalnia się ono w jelitach, a nie w żołądku. Dla dzieci, które dość często nie lubią przyjmowania lekarstw i suplementów, istotny będzie także smak preparatu. Suplementy żelaza często pozostawiają metaliczny posmak w ustach, a to nie zachęca dzieci do ich przyjmowania. Preparatem, który jest go pozbawiony, a także ma tę zaletę, że nie wchodzi w interakcję z pożywieniem, jest produkt opracowany z myślą o dzieciach – mel●tiki żelazo. Oprócz przyjemnego smaku i przyjaznej dzieciom formuły MELT, która sprawia, że tabletki rozpuszczają się w ustach, cechuje go wysoka biodostępność. Ma to wpływ na przyswajalność żelaza. Preparat nie zawiera cukru, co sprawia, że przy przyjmowaniu go nie wzrasta ryzyko wystąpienia próchnicy.
Zapewnienie dzieciom wymaganej dawki żelaza jest bardzo pomocne na ich drodze do prawidłowego rozwoju, zachowania zdrowia i sprawności fizycznej oraz umysłowej – w okresie dorastania i w dorosłym życiu. Dbając o zdrowie dziecka, nie należy zapominać o trosce o własny organizm. Oprócz oczywistych profitów, zdrowy styl życia reprezentowany przez rodziców, to najlepsza polisa zdrowotna dla dziecka. Czym skorupka za młodu nasiąknie…
